Wyświetlenia 281
Ocena 0/5.0
AUTOMASAŻ STYMULUJĄCY dla mężczyzn
Na wstępie pozwolę sobie zapytać moich czytelników czy uprawiali lub uprawiają jakiś sport? Zakładam, że większość z Was miała do czynienia ze sportem, chociażby w młodości. Mnie od zawsze najbardziej fascynowało to jak sportowcy są w stanie wytrenować swoje mięśnie. Ich wielkość, siła, twardość, wytrzymałość i szereg innych cech, które doskonalą podczas treningu. No właśnie…trening to nieodłączna część sportu. Bieganie za piłką, jeżdżenie na rowerze czy też przepłynięte baseny to wszystko jest możliwe dzięki naszym mięśniom szkieletowym. Odpowiednio je stymulując wpływamy również na ich wygląd. Stają się większe, odżywione i zregenerowane. Czy to wszystko dzieje się podczas treningu? Odpowiedź brzmi – nie. Cały proces zachodzi podczas regeneracji. Krew, która napływa do nich podczas treningu dostarcza komórom tlen i inne składniki odżywcze, które potem nasze komórki wykorzystują, aby rozpocząć proces naprawczy. W rezultacie nasze tkanki stają się silniejsze i większe niż były przedtem.
Jak wykorzystać te informacje w naszej pielęgnacji twarzy? Czy istnieje skuteczny sposób, żeby opóźnić efekty starzenia się skóry. Jaki? Automasaż.
Chciałbym podzielić automasaż na dwie kategorie. Automasaż stymulujący oraz automasaż drenujący. To ważne, aby rozdzielić te dwa rodzaje ze względu na ich zastosowanie i funkcje jakie mają spełniać. W tym artykule omówię automasaż stymulujący, a następny będzie poświęcony drenującemu
AUTOMASAŻ STYMULUJĄCY
Głównym jego zadaniem jest pobudzenie krążenia, które wygeneruje nam głębokie, wewnętrzne odżywianie i regenerację skóry. Chodzi nam o zwiększenie ukrwienia po to, aby krew dochodząc do powierzchni, mogła odżywić, dotlenić, oczyścić wszystkie jej warstwy. Pamiętajmy, że poza skórą z takiego odżywiania korzystają również nasze mięśnie, tkanka tłuszczowa i kości. Poprawa ukrwienia i przepływu krwi to klucz do doskonałego funkcjonowania wszystkich tkanek. Tak jak w przypadku naszych mięśni, komórki, którym dostarczamy więcej substancji odżywczych mogą pozwolić sobie na więcej procesów naprawczych. Używanie kosmetyków polega na dostarczeniu z zewnątrz składników aktywnych, które mają pomóc naszej skórze w usprawnieniu danych procesów. Czy nie lepiej, aby skóra sama pobrała te składniki, których najbardziej potrzebuje z ich ogromnego źródła czyli naszej krwi? Myślę, że połączenie tych dwóch sposobów pozwoli na najlepsze efekty.
Jakich narzędzi używać?
Podstawową propozycją jest masażer igłowy, to produkt dla osób potrzebujących intensywnej stymulacji skóry. Dzięki niemu, sami możemy dopasować poziom intensywności automasażu adekwatny do preferencji, poprzez regulację siły nacisku.
Produkt całkowicie bezpieczny w użyciu, gdyż igły nie wbijają się w skórę, nie robią też dziur, ani nie doprowadzają do uszkodzenia tkanek. Występuje w dwóch wersjach rozmiarowych:
- Większa rolka jest idealna do automasażu dużych obszarów skóry, jak policzki, czoło, szyja, tors (link do sklepu https://teramedo.pl/pl/shop/product/masazer-iglowy-duzy/)
- Mniejsza rolka sprawdza się znakomicie przy masażu okolic oczu i ust (link do sklepu https://teramedo.pl/pl/shop/product/masazer-iglowy-maly/)
Niezależnie od tego, które narzędzie wybierzemy, sposób jego użycia jest podobny, poruszamy się w płaszczyźnie pionowej i poziomej tak, aby pokryć całą powierzchnię twarzy, szyi i torsu. Te strefy, które są dla nas bardziej problematyczne, będą wymagały większej ilości powtórzeń. Standardowo wykonuje się po 10 powtórzeń w każdej linii. Te partie, które są dla newralgiczne proponuję zrobić powdójnie lub potrójnie (tu już wedle uznania i potrzeby). Podczas takiego masażu może wystąpić uczucie ciepła, mrowienia, zaróżowienie, a nawet zaczerwienienie skóry. To standardowe objawy, które właśnie chcemy uzyskać – poprawę ukrwienia. Przed wykonaniem masażu stymulującego należy dokładnie umyć twarz i poczekać aż wyschnie. Po dokładnym umyciu skóry niczego na nią nie nakładamy. Nie chcemy, aby masażer nam się ślizgał po skórze, bo wtedy jest to drapanie, a nie masaż! Wszystkie potrzebne narzędzia znajdują się na naszym sklepie, link- https://teramedo.pl/pl/shop/automasaz-m/
DODATEK DLA BRODACZY – KARTACZ
Używanie kartacza zapewnia wiele korzyści włosom jak również skórze znajdującej się pod nimi. Nie tylko dba o kształt, wymodelowanie i ułożenie zarostu, ale znacząco poprawia kondycję skóry pod brodą. Mechanicznie stymuluje cebulki włosów do pracy, przez co skóra oczyszcza się z martwego naskórka i znacząco poprawia się krążenie krwi.
Narzędzie jest szczególnie polecane Panom z ubytkami lub rzadkim zarostem. Jest to najskuteczniejsza metoda do zagęszczenia brody, szczególnie przy regularnym stosowaniu. Osobiście jestem ogromnym fanem tego przyrządu. Polecam każdemu, kto pyta mnie o pielęgnacje brody. Jego specjalna wersja dostępna na sklepie Teramedo: